Poznajmy się!
01:34
Cześć! Długo rozważałam założenie nowego bloga, aż w końcu zdecydowałam się na ten ryzykowny krok. Ryzykowny z tej racji, że to dla mnie kolejny obowiązek, na których brak wcale nie narzekam. Ale do rzeczy.
Do tej pory mogliście poznać mnie jako współredaktorkę bloga GETINKED, czy też autorkę fotobloga i strony o Finlandii. Obydwa projekty kocham równie mocno, jednak brakowało mi miejsca, gdzie mogłabym wyrazić SIEBIE. I tylko siebie.
BAH-alterworld to namiastka mojej osobistej przestrzeni. Chcę przedstawić Wam mój sposób postrzegania polityki (nie tylko polskiej) i innych spraw dotyczących przeszłego/teraźniejszego/przyszłego świata. Podzielę się z Wami nowo odkrytymi przeze mnie zespołami i wspólnie będziemy przeżywać minione koncerty. Przedstawię opinie o przeczytanych niedawno książkach i obejrzanych filmach (niekoniecznie tych najnowszych). Znajdziecie tu nawet portrety największych filozofów i moje zdanie na temat głoszonych przez nich tez. Mówiąc krótko-zapraszam Was do mojej małej, magicznej rzeczywistości.
Kilka słów o mnie? W blogosferze jestem od 6 lat, wliczając krótką przerwę na odpoczynek. W przyszłym roku czeka mnie matura. Rozszerzenia wybrane, studia także. Właściwie zdążyłam już zaplanować całą przyszłość. Obecnie kształcę się na profilu medialnym, jednak 3-letni epizod na mat-infie także wpisuje się w moją historię. Na co dzień staram się zachować pozory normalności, co przy moim sposobie życia i ogólnej postaci jest wyjątkowo trudnym wyzwaniem.
Po moim nowo powstałym projekcie możecie spodziewać się przede wszystkim szczerości. Mówię wprost to, co myślę i naprawdę rzadko kiedy zastanawiam się nad konsekwencjami. Od Was, moi Drodzy Czytelnicy, oczekuję podobnej postawy. Liczę na szczere komentarze z Waszej strony, które zostaną poparte argumentami. Nie ma nic gorszego, niż rzucanie na oślep słowami bez znaczenia.
Cóż mogę rzec więcej? Życzę Wam wspaniałej zabawy na BAH-alterworld i przede wszystkim-wytrwałości. Bo charakter mam nad wyraz ciężki i nieznośny.
Na koniec chciałam jeszcze ogromnie podziękować Oldze z bloga getawayfromanorexia. To właśnie ona wykonała dla mnie ten cudowny baner, który możecie podziwiać na samej górze. Sama chyba nie wpadłabym na lepszy pomysł, o wykonaniu nawet nie wspomnę (jestem dość niecierpliwą osobą). Blog getawayfromanorexia jest równie wspaniały jak dziewczyna, która jest jego autorką. Obok niego nie można przejść obojętnie. Myślę, że to byłoby w złym guście. Dlaczego? Przekonajcie się sami.
1 komentarze
powodzenia w blogowaniu, bardzo podoba mi się Twój blog o tatuażach - uwielbiam je! obserwuję :)
OdpowiedzUsuńa odnośnie koloru moich włosów : srebrny kolor jest spowodowany tym, że miałąm kiedyś niebieskie włosy potem przez długi czas lawendowe i za nic nie da się tego zmyć :P wychodzi na to że ten kolor to całkowity przypadek, aby uzyskać taki kolor spróbuj wymieszać odrobinę fioletowego tonera z odżywką ( tutaj tutorial -> https://www.youtube.com/watch?v=Aic67s7k-HM ) mam nadzieję, że pomogę Ci w uzyskaniu wymarzonego koloru :D